sekwencja nie śmiga jak trzeba

[jkam]

kruk4, pewnie się obraziłeś na nas :twisted:

[masiek]

sekwencja nie śmiga jak trzeba

Witam. Miesiąc temu założyłem gaz sekwencyjny do mojej 20-stki, dałem za niego słono bo to podobno najlepszy, włoski. Wszystko jest ok tylko przy gwałtowniejszym dodaniu gazu, miedzy 2 a 3 tys. obr. ma czkawke i zdecydowanie późną reakcje. wyżej i niżej na obrotach jest ok. Monter sam nie wie co jest grane, mówi ze probował wszystkiego ale problem nie moze zniknąc. Mówił ze mozna to rozwiazac tylko na specjalistycznej hamowni, ale to kosztuje dodatkowe 300zł. Mówił jeszcze ze mozna wyczyscic przepustnice. Zrobiłbym to ale obawiam sie ze wywale pieniądze na czyszczenie i ustawienie a to nie bedzie ta przyczyna... Zna sie moze ktoś w tych sprawach? :roll:

[tom2212]

objaw taki jakbys mial za maly parownik niedostosowany do instalacji i silnika

[ Dodano: Nie 27 Wrz, 09 10:21 ]
czyszczenie przepustnicy nic tu nie pomoze

[alfee]

masiek, Wygląda albo tak jak mówi tom2212, albo na źle dobraną mapę wtrysków. Jeżeli gaziarz powiedział, że nie wie co jest, to znaczy, że jest słabym fachowcem, co umie tylko brać kasę za założenie instalki. A jak się coś pieprzy, to nie umie zrobić. Na początek zmień gazownika.

Co to za instalka?

[tom2212]

alfee, popieram w tym ustepie

Na początek zmień gazownika.

[ Dodano: Nie 27 Wrz, 09 10:27 ]
no ale skoro instalka jest na gwarancji to nich ten gazownik robi i to do skutku a jak nie to jeszcze jest rekojmia

[alfee]

no ale skoro instalka jest na gwarancji to nich ten gazownik robi i to do skutku a jak nie to jeszcze jest rekojmia

Tak, tylko, że jak nie potrafi, to nie zrobi. A tylko masiek, straci kupę nerwów i czasu.
Chociaż warto każdą wizytę potwierdzać wpisem w książkę gwarancyjną. Wymuszać na nim te wpisy i uświadomić mu, że po 3 nieudanej naprawie ma wyjąć to gówno z samochodu i doprowadzić go do stanu sprzed instalacji. Od razu zacznie inaczej gadać i pracować :P Tak przynajmniej zadziałało u mnie kiedyś jak kazałem wymontować instalkę z samochodu i oddawać kasę. Od razu telefony poszły w ruch i za godzinę auto było sprawne. Pościągali jakichś fachmajstrów chyba z innych firm i tamci zrobili.

[tom2212]

no tak ale nie wszyscy mechanicy (firmy) tak maja ze po takim czyms zrobia czasami potrafa czlowieka zwymyslac i nic z tego nie bedzie

[alfee]

tom2212, Mają obowiązek usterkę usunąć. Jeżeli nie, to muszą oddać kasę i przywrócić auto do stanu sprzed montażu. Takie prawo ma klient. Na pewno pomoże rozmowa z Rzecznikiem Praw Konsumenta w razie kłopotów z dogadaniem.

[baca10]

ja mialam podobny przypadek ale w golfie tak dlugo ich meczylam az zrobili przedtem falowaly obroty,zanik mocy,spalanie 14l/100km a po trzy krotnych wizytach wszystko wrocilo do normy,a spalanie zeszlo do 6,6l/100km jak chca to umia tylko pewnie im sie nie chce najlepiej zalozyc i niech gosciu nie wraca :twisted:

[masiek]

Ja mu trułem o tym i tylko on mówi ze nie da rady tego zrobic samemu, daje 100 % satysfakcjii ale po wizycie na hamowni w Łodzi, tylko bede musiał dopłacic 300zł, a troche mi to nie lata po pierwsze nie mam czasu, po drugie dałem juz 3,5 koła i nie chce już dokładac złotówki do tego. Ciężki przypadek, ale tak jak mówicie dopóki jest na gwarancjii to powinien sie spuszczać zeby było dobrze.

a instalka to Landi Renzo

[tom2212]

najlepiej zalozyc i niech gosciu nie wraca

dokladnie ale poczekajmy zobaczymy co w tym przypadku sie okaże

[leszekmw]

masiek, wsadziłeś 3.5 koła w samochód za 16 tyś :?: :?: :?:


baca10, może dałbyś parę fotek tego czerwonego szaleństwa w nowej budzie :szeroki_usmiech

[alfee]

ale tak jak mówicie dopóki jest na gwarancjii to powinien sie spuszczać zeby było dobrze.

Dokładnie. I zmień ton. Weź go postrasz, że będzie musiał Ci oddawać kasę i zabierać ten szajs z samochodu. Zobaczysz, że albo mu umiejętności wrócą, albo sam zabierze auto na tę hamownię gratis

[ Dodano: Nie 27 Wrz, 09 18:46 ]

Ja mu trułem o tym i tylko on mówi ze nie da rady tego zrobic samemu

A na podstawie takiego stwierdzenia już możesz wymagać od niego zwrotu gotówki, bo sprzedał Ci towar niepełnowartościowy.

[masiek]

masiek, wsadziłeś 3.5 koła w samochód za 16 tyś :?: :?: :?:

no i co w tym dziwnego? robię miesięcznie 3.000 km instalka szybko sie zwróci. Ogólnie zawsze byłem przeciwnikiem tego szajsu ale sytuacja mnie zmusiła :roll:

[huwe]

wg mnie:
- problem może tkwić mimo wszystko w instalacji benzynowej - 1,8 20V miały brzydka manię padających cewek zapłonowych - na benzynie wszystko bywało ok, po wsadzeniu gazu pojawiały sie problemy w postaci poszarpywania szczególnie przy uskutecznianiu PSJ - wyciąganie silnika z zakresu ok 1800 obr do góry. można to wyśledzić w zasadzie tylko przy pomocy softu gazowego, o ile będzie miał możliwość pojedynczego przepinania wtrysków. czy soft landowski to ma to niestety nie wiem.
- jeśli facetowi ma pomóc hamownia za 300 zeta, to niech mu pomoże - ale nie Ty płacisz. zapłaciłeś już raz za instalacje i masz otrzymać w pełni funkcjonalny pojazd, a nie z dziurą na obrotach między 2 a 3 tys. Więc po prostu musi usunąć ta usterkę- w kontekście takim, że jeśli wina lpg to robi, a jeśli benzyny to wskazuje usterkę, która powoduje przypadłości na gazie.
-czyszczenie przepustnicy raczej nie w tym przypadku.
a więcej powiedzieć konkretnie się nie da, chyba , że znasz jakieś konkretne wartości : ciśnienie gazu, map, czasy wtrysków; i jak te wartości się zmieniają w momencie "kaczorków"
OT: jak ja uwielbiam hasła, jakże pomocne w rozwiązaniu problemu: zmień gaziarza, słaby fachowiec. Ostatnio spotkałem również hasła : wiertacz otworów, wrzucacz instalacji.... ręce opadają.
Okazuje się, że kolego: cała Polska jak długa i szeroka zna ten warsztat, w którym montowałeś instalację i wszyscy wiedzą, że tam badziewiak montuje.
No to ja nie wiem jak mogłeś tam wydać kasę na montaż.... :P no chyba, że jednak oni się mylą i biją pianę, a Ty może po prostu przyciśniej troszku konkretniej właściciela warsztatu do usunięcia przypadłości.

[tom2212]

huwe, dobrze ze lubisz te teksty

zmień gaziarza, słaby fachowiec. Ostatnio spotkałem również hasła : wiertacz otworów, wrzucacz instalacji.... ręce opadają.

bo wiekszosc z nich to partacze i wiem co mowie bo jak mam auta z gazem od 1997 roku to juz nie raz bylem klientem pseudo gaziarzy ze skutkiem marnym, wiec jesli facet w tym przypadku nie jest w stanie tego naprawic lub stwierdzic co jest to jest partaczem i nie powinien brac sie za wykonywanie instalacji. niestety wiekszosc z nich ma tylko nadzieje ze wszystko bedzie ok jak wsadza instalke no ale czasami zdarza sie zoonk wiec nie dziw sie takim tekstom

[huwe]

tom2212, nic nie wnoszącym w zakresie " realna pomoc w usunięciu problemu
pzdrw.

[masiek]

Odswieżę troszke ten temat bo już sprawę załatwiłem ale nie miałem kiedy sie z wami podzielić. Otóż pociągnąłem trochę tego "fachowca" i wziął moje autko do pożądnej firmy i tam pozrobieniu testów okazało się ze jest zabrudzona przepustnica. Usterka na benzynie nie odczuwalna ale na gazie bardzo. po przeczyszczeniu przepustnicy i wyregulowaniu gazik smiga jak trzeba. pozdrawiam

[krystal123]

Witam mam male pyt..calkiem niedawno nabylem octavie II 1,6 fsi 2005r i mam pyt czy moge do tego auta (a w zasadzie silnikazalozyc gaz ??aaa jesli tak to jaki najlepiej ??chodzi mi o firme i nazwe z gory dziekuje za podpowiedz

[milosz.k]

krystal123,

http://www.motofakty.pl/artykul/lpg_w_fsi.html